Mimo, że często jemy to samo, to łączenie różnych składników może nam wiele urozmaicić. Nawet dodanie lub zmiana jednego składnika, zmienia potrawę i tak własnie lubię eksperymentować z omletami na śniadanie.
Będzie ich tutaj więcej ...
Składniki:
- omlet z 2 jajek, sól, pieprz
- warzywa: pomidor, ogórek kiszony, papryka, rzodkiewka, cukinia, pietruszka, szczypiorek, ..., i wiele, wiele więcej - co chcecie
- anchois
- oliwa z oliwek (opcjonalnie)
poniedziałek, 13 marca 2017
wtorek, 7 marca 2017
Wafle ryżowe z makrelą i warzywami
Wafle ryżowe z makrelą i warzywami ... na śniadanie :)
- wafle ryżowe z masłem
- makrela wędzona
- pomidor
- ogórek kiszony
Smacznego :)
- wafle ryżowe z masłem
- makrela wędzona
- pomidor
- ogórek kiszony
Smacznego :)
poniedziałek, 27 lutego 2017
środa, 8 lutego 2017
Przyprawy, które używamy w kuchni ... i inne dodatki
W naszej kuchni jest wiele przypraw. Jedne używamy częściej, a nawet codziennie, inne bardzo rzadko lub tylko 1 raz do konkretnego przepisu.
Oto lista tych, które w naszej kuchni są zawsze. Niby żadna nowość, bo nie korzystamy ze skomplikowanych składników, ale często zapominamy, że szybko i smacznie możemy przyprawić nasze domowe potrawy i wcale nie potrzebujemy polować, ani przebiegać maratonów między sklepowymi półkami, a tym bardziej szukać "wynalazków", z których skorzystamy tylko raz, albo tak naprawdę wcale.
Oto nasz <must have> przyprawowy:
- sól - himalajska lub kłodawska
- pieprz - czarny mielony, ale na pewno również się fajnie sprawdzi biały lub kolorowy
- majeranek
- curry
- mielony czosnek
- pietruszka suszona
- domowa lub max naturalna mieszanka suszonych warzyw (tzw. Vegeta)
- papryka mielona słodka i ostra
- cynamon
- imbir
- papryka wędzona
- kardamon
- rozmaryn
- kminek
Kolejność nie jest przypadkowa, ponieważ im wyżej przyprawa na liście, tym częściej jest używana :)
Mamy też do dyspozycji:
- majonez
- cytryna/limonka
- oliwa z oliwek
- sezam
- orzechy/migdały/wiórki kokosowe/owoce suszone
- miód
- nasiona chia/siemię lniane
Oto lista tych, które w naszej kuchni są zawsze. Niby żadna nowość, bo nie korzystamy ze skomplikowanych składników, ale często zapominamy, że szybko i smacznie możemy przyprawić nasze domowe potrawy i wcale nie potrzebujemy polować, ani przebiegać maratonów między sklepowymi półkami, a tym bardziej szukać "wynalazków", z których skorzystamy tylko raz, albo tak naprawdę wcale.
Oto nasz <must have> przyprawowy:
- sól - himalajska lub kłodawska
- pieprz - czarny mielony, ale na pewno również się fajnie sprawdzi biały lub kolorowy
- majeranek
- curry
- mielony czosnek
- pietruszka suszona
- domowa lub max naturalna mieszanka suszonych warzyw (tzw. Vegeta)
- papryka mielona słodka i ostra
- cynamon
- imbir
- papryka wędzona
- kardamon
- rozmaryn
- kminek
Kolejność nie jest przypadkowa, ponieważ im wyżej przyprawa na liście, tym częściej jest używana :)
Mamy też do dyspozycji:
- majonez
- cytryna/limonka
- oliwa z oliwek
- sezam
- orzechy/migdały/wiórki kokosowe/owoce suszone
- miód
- nasiona chia/siemię lniane
wtorek, 15 listopada 2016
Nawyki, dzięki którym Mały Kłosek i cała rodzina nie mają problemów zdrowotnych ...
O nasze zdrowie dbamy intensywnie od kilku miesięcy. Nic nie dzieje się bez powodu i nic się nie udaje bez ciężkiej, systematycznej pracy. Oto nasze CODZIENNE nawyki, które sprawiają, że jesteśmy zdrowi, nie chodzimy do lekarza i nie korzystamy ze specyfików a aptece. Tym samym budujemy naszą odporność, z której organizm korzysta w okresie przeziębień i zachorowań :)
1. SUPLEMENTACJA - suplementacja działa świetnie pod warunkiem, że jest dobrana indywidualnie i po zrobieniu badań, jakie braki witamin i minerałów mamy w organizmie. Branie czegokolwiek nie ma sensu, a już tym bardziej kupowanie suplementów, bo ktoś nam polecił. Suplementy są skuteczne jeśli również je odpowiednio dawkujemy, czyli witaminy rozpuszczane w wodzie stosujemy w połączeniu z wodą, a witaminy rozpuszczalne w tłuszczu łączymy z tłuszczem i nie boimy się tłuszczu, bo dobry tłuszcz może nam tylko pomóc.
2. WARZYWA - codziennie, bez wyjątków, najlepiej sezonowe, z ogródka, od rolnika, z osiedlowego warzywniaka, wcale lub jak najmniej z marketów.
3. OWOCE - podobnie jak warzywa, jak najwięcej sezonowe, z ogródka, od rolnika, z targu, jak kupujesz ze sklepu to umyj je porządnie, najlepiej płynem, który rozpuszcza chemię, a zobaczysz jaki jest na nich brud ... :).
4. WODA - do picia i nawodnienia, przez cały czas, niby takie oczywiste, a jednak wiele osób tego nie stosuje, wypracowanie nawyku picia i noszenia ze sobą wszędzie wody, tak żeby nie mieć wymówek, że nie było, gdzie kupić, jest świetnym pomysłem na rozpoczęcie swojej przygody ze zmianą na lepsze.
5. DOBRE jedzenie: podobnie jak warzywa i owoce, kupowane jak najwięcej lokalnie, bez chemii i antybiotyków
- mięso - każde (wieprzowina, wołowina, drób, ...), ale z lokalnego i wiejskiego źródła i zobaczycie po kilku razach, jaka jest różnica w smaku i wyglądzie od mięsa ze sklepu
- jajka - TYLKO wiejskie, żadne inne
- orzechy - różnego rodzaju, jako przekąska, dodatek do potraw, świetny smak - włoskie, brazylijskie, macadamia, nerkowce, laskowe, ale ... NIE ziemne
- ryby - dużo nasze krajowe, świeże, z wolnego łowu, jak najmniej hodowlane, oczywiście jest drożej, ale to tylko na zdrowie
6. KOSMETYKI - dobrej jakości, zdrowe, najlepiej dobrane do nas samych, które oczyszczają, nawilżają, odżywiają, wchłaniają się i działają głębiej, niż tylko powierzchniowo.
7. ŚRODKI CZYSTOŚCI - oczyszczające, myjące i rozpuszczające chemię, dzięki czemu kupione w sklepie warzywa i owoce można porządnie umyć, a i zdziwicie się ile na nich brudu. I to wcale nie znaczy, że te środki są chemiczne, bo natura też dobrze sobie radzi z syntetykami. Uważność i samodzielne myślenie, a nie ślepe podążanie za reklamami, w wyborze są kluczowe.
I tak codziennie małymi krokami do przodu ... a po miesiącu będzie już 30 kroków ... :)
A na przekąskę kolory jesieni - sałatka owocowa - banan, jabłko, gruszka ... jak zawsze takie proste, że aż trudne ... :)
1. SUPLEMENTACJA - suplementacja działa świetnie pod warunkiem, że jest dobrana indywidualnie i po zrobieniu badań, jakie braki witamin i minerałów mamy w organizmie. Branie czegokolwiek nie ma sensu, a już tym bardziej kupowanie suplementów, bo ktoś nam polecił. Suplementy są skuteczne jeśli również je odpowiednio dawkujemy, czyli witaminy rozpuszczane w wodzie stosujemy w połączeniu z wodą, a witaminy rozpuszczalne w tłuszczu łączymy z tłuszczem i nie boimy się tłuszczu, bo dobry tłuszcz może nam tylko pomóc.
2. WARZYWA - codziennie, bez wyjątków, najlepiej sezonowe, z ogródka, od rolnika, z osiedlowego warzywniaka, wcale lub jak najmniej z marketów.
3. OWOCE - podobnie jak warzywa, jak najwięcej sezonowe, z ogródka, od rolnika, z targu, jak kupujesz ze sklepu to umyj je porządnie, najlepiej płynem, który rozpuszcza chemię, a zobaczysz jaki jest na nich brud ... :).
4. WODA - do picia i nawodnienia, przez cały czas, niby takie oczywiste, a jednak wiele osób tego nie stosuje, wypracowanie nawyku picia i noszenia ze sobą wszędzie wody, tak żeby nie mieć wymówek, że nie było, gdzie kupić, jest świetnym pomysłem na rozpoczęcie swojej przygody ze zmianą na lepsze.
5. DOBRE jedzenie: podobnie jak warzywa i owoce, kupowane jak najwięcej lokalnie, bez chemii i antybiotyków
- mięso - każde (wieprzowina, wołowina, drób, ...), ale z lokalnego i wiejskiego źródła i zobaczycie po kilku razach, jaka jest różnica w smaku i wyglądzie od mięsa ze sklepu
- jajka - TYLKO wiejskie, żadne inne
- orzechy - różnego rodzaju, jako przekąska, dodatek do potraw, świetny smak - włoskie, brazylijskie, macadamia, nerkowce, laskowe, ale ... NIE ziemne
- ryby - dużo nasze krajowe, świeże, z wolnego łowu, jak najmniej hodowlane, oczywiście jest drożej, ale to tylko na zdrowie
6. KOSMETYKI - dobrej jakości, zdrowe, najlepiej dobrane do nas samych, które oczyszczają, nawilżają, odżywiają, wchłaniają się i działają głębiej, niż tylko powierzchniowo.
7. ŚRODKI CZYSTOŚCI - oczyszczające, myjące i rozpuszczające chemię, dzięki czemu kupione w sklepie warzywa i owoce można porządnie umyć, a i zdziwicie się ile na nich brudu. I to wcale nie znaczy, że te środki są chemiczne, bo natura też dobrze sobie radzi z syntetykami. Uważność i samodzielne myślenie, a nie ślepe podążanie za reklamami, w wyborze są kluczowe.
I tak codziennie małymi krokami do przodu ... a po miesiącu będzie już 30 kroków ... :)
A na przekąskę kolory jesieni - sałatka owocowa - banan, jabłko, gruszka ... jak zawsze takie proste, że aż trudne ... :)
poniedziałek, 7 listopada 2016
Ciasto czekoladowe ... proste, szybkie ... i smakuje wszystkim :)
Ciasto czekoladowe ...
Składniki:
- 3 banany - najlepiej dojrzałe
- 100 ml mleka (ja dałam ryżowe)
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju koksowego
- 2 łyżki ciemnego kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3/4 szklanki mąki (ja daję tej)
Pierwsze mokre składniki łączymy razem. Ja blenduję, aż nie będzie grudek. Dodaję składniki suche, mieszam lub blenduję na gładką masę.
Ciasto przelewam do foremki (jak zwykle moja ulubiona silikonowa keksówka) i do pieca - 170 stopni na ok. 50 minut z termoobiegiem (pieczenie trzeba pilnować indywidualnie, w zależności do piekarnika). I gotowe :)
Można piec krócej, to wyjdzie brownie.
Łatwo, szybko, zdrowo ... i jak zawsze smacznie :)
Składniki:
- 3 banany - najlepiej dojrzałe
- 100 ml mleka (ja dałam ryżowe)
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju koksowego
- 2 łyżki ciemnego kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3/4 szklanki mąki (ja daję tej)
Pierwsze mokre składniki łączymy razem. Ja blenduję, aż nie będzie grudek. Dodaję składniki suche, mieszam lub blenduję na gładką masę.
Ciasto przelewam do foremki (jak zwykle moja ulubiona silikonowa keksówka) i do pieca - 170 stopni na ok. 50 minut z termoobiegiem (pieczenie trzeba pilnować indywidualnie, w zależności do piekarnika). I gotowe :)
Można piec krócej, to wyjdzie brownie.
Łatwo, szybko, zdrowo ... i jak zawsze smacznie :)
wtorek, 9 sierpnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)